Jak Wam minął październik? Jesteście zadowolone ze swoich treningowych postępów?
A jakie macie plany na listopad? Ja wczoraj zaczęłam wyzwanie "plank". Bez bicia przyznaję, że u mnie z tym ciężko. Wczoraj było 20 sekund, dzisiaj 30, a jutro ... zobaczymy ;-) Aha, podsumowania października nie będzie ;P Tymczasem: NOVEMBER PLEASE BE GOOD TO ME !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz