środa, 9 października 2013

Hhmmmm ... Motywacje?

Byłam tu chwilowo nieobecna ... A dziś nie wiem co napisać ... Może kilka motywacji?








Na koniec 3 porady, co zrobić, żeby się NIE przeziębić (bo obecnie mamy sezon na przeziębienia):

1. Zakrywajmy się

Zimno nas dopada przez końcowe fragmenty naszych części ciała: dłonie, stopy, nos, uszy, albo każda inna część... Aby się zakryć, miejmy zawsze ze sobą szalik albo czapkę. Przecież może to być bardzo fajny modny dodatek do ubrania. A jeśli jest nam zimno, łatwo powiedzieć – nie kulmy się w sobie, a wręcz przeciwnie, wyprostujmy się i otwórzmy na zewnątrz.

Tak samo, unikajmy złego nawyku, który polega na wkładaniu zmrożonych rąk pod strumień gorącej wody, kiedy wracamy do domu. Taki niebezpieczny zwyczaj może tylko sprowokować powstawanie odmrożeń, pękanie skóry na rękach albo też pękanie małych naczyń krwionośnych.

Jeśli chodzi o ubieranie się i grubość ubrań, wybierajmy raczej cienkie warstwy, na tak zwaną „cebulkę” - na przykład T-shirt o długich rękawach, na to sweterek, szal... Przede wszystkim, chrońmy gardło!

2. Nie nastawiajmy ogrzewania na maximum

Odwrotnie do tego, co możemy myśleć, przegrzanie jest wrogiem: wysusza powietrze (elektryzujące się włosy, na przykład!), które w dodatku zaczyna stać nieruchomo, a mikroby mogą się w nim swobodnie wtedy rozwijać.
Poza tym, zbyt duże różnice temperatur są bardzo ciężkie do zniesienia dla ciała. Przypomnijmy sobie, co się dzieje w lecie, przy klimatyzacji działającej na pełnych obrotach, na przykład w sklepach albo w biurach. A więc, spokojnie z tym ogrzewaniem. Wyłączamy je w ciągu dnia, jeśli nikogo nie ma w domu. W ten sposób, do pomieszczenia wejdzie świeże powietrze. W pokoju powinno być 19 stopni, a nie 26. Jeśli musimy, możemy się przecież przykryć kocem, albo nałożyć coś cieplejszego.

3. Rozgrzewajmy się!
Chyba każdy/a się ze mną zgodzi, że na ziiimnee dni nie ma nic lepszego
niż herbata z miodem lub sokiem owocowym! ;-) 

Trzymajcie się!







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz