Wiedząc na czym A6W polega
oraz widząc efekty np. tu http://www.makelifeeasier.pl/zdrowie-i-uroda/mission-complete-weider-6, stwierdzam, że JEST TO ZA MAŁO SKUTECZNE I ZBYT PRACOCHŁONNE, ŻEBY SIĘ
Z TYM MĘCZYĆ 42 DNI! SĄ INNE ĆWICZENIA, KTÓRE DZIAŁAJĄ NA MIĘŚNIE TAK SAMO, A NAWET LEPIEJ. PRZYKŁAD? PRZYSIADY Z OBCIĄŻENIEM NAD GŁOWĄ (http://alwaysfit.pl/najlepsze-cwiczenie-na-brzuch-ktorego-nie-wykonujesz/), "PLANK" LUB INACZEJ "DESKA"!
(Nie myślcie, że sugeruję się tylko jednym przykładem! Przeglądałam internet
i porównywałam efekty. Na tej podstawie stwierdzam to co stwierdzam.)
Tak więc, jeśli chciałabym popracować nad mięśniami brzucha A6W będę omijać szerokim łukiem ;-(
PS Ciekawe ćwiczenia na brzuch podałam w poprzednim wpisie.
A wy próbowałyście? Może się mylę? Czy to jest skuteczne?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz